Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Przez Wielką i Małą Fatrę

Obraz
Dzień 1 Sobota Przyjeżdżamy do Rużomberku w porze obiadowej, zdaje się, że koło drugiej. W sklepiku na dworcu kupujemy jakieś ciasteczka, ale tak naprawdę naszym podłym celem jest uzyskanie wystarczającej ilości drobnych euro na parkomat. Parkujemy samochód tak jak w zeszłym roku na parkingu przy dworcu kolejowym. Parking długoterminowy jest położony nieco dalej od budynku dworca niż parking krótkoterminowy. Parkomat przyjmuje płatność najwyżej na tydzień, a ponieważ planowaliśmy 8 dni, to resztę zapłaciliśmy osobno i poprawiłem datę długopisem :-D Następnie po zwyczajowym zmarnowaniu czasu na przygotowanie się do plecakowania ruszyliśmy w końcu w drogę. Przeszliśmy na drugą stronę głównej ulicy, potem przez mostek przez rzeczkę (za sklepem sportowym). Tam przy małej uliczce było otwarte bistro, no więc bez zbędnych deliberacji zjedliśmy obiad. Początek zielonego szlaku odszukaliśmy przy dobrze widocznym białym kościele na wzgórzu w centrum miasta. Zielonym szlakiem chciel